Pomysł na pisanie bloga przyszedł
mi do głowy, kiedy moja córka w dziewiątym miesiącu powiedziała pierwszy raz
„Mama”. Wtedy postanowiłam, że zacznę pisać bloga, żeby nie zapomnieć
najważniejszych momentów z życia z mojego dziecka i żebym kiedyś w przyszłości mogła
jej odpowiedzieć na pytanie, kiedy np. wyszedł jej pierwszy ząbek, czy kiedy
zaczęła chodzić. (Właśnie…Pierwszy ząbek wyszedł jej jak miała 6 miesięcy i dwa
dni; chodzić jeszcze nie zaczęła).
Wracając do dziewiątego miesiąca
mojej córki na świecie, dla mnie jest on tak szczęśliwy, bo usłyszałam od
Niej pierwsze „Mama”. Moja córka słowo „Tata” ładnie wypowiadała, już w 7-mym miesiącu
i na dodatek powtarzała je na okrągło, dlatego trochę przykro mi było, dlaczego
nie mówi „mama”. Mnie miała na okrągło, a tatę tylko weekendami, bo tata
pracuje w delegacji. Teraz wiem, że na wszystko przychodzi pora, nie ma co się
przejmować, że Twoje dziecko nie mówi, czy nie robi tego co dziecko znajomych w tym samym wieku.
Co osiągnęła moja Córka w
dziewiątym miesiącu?
- powiedziała „Mama”,
- sama usiadła, (siedziała stabilnie już dużo wcześniej po jej usadzeniu w miejscu)
- stanęła sama w łóżeczku,
- a także zaczęła machać i bić
prawo, kiedy się Ją o to poprosiło.
Taka mała istotka, a tyle już
potrafi! 9 miesiąc to ogromny skok rozwojowy u naszego dziecka, nawet nie spodziewaliśmy
się, że tak wiele rzeczy nauczy się w ciągu jednego miesiąca. Jedno jest pewne
każde nowe osiągnięcie swojego maluszka niezmiernie cieszy. Dumy ze swojego
dziecka, nie wyprzedzą chyba żadne inne sukcesy. Jestem na początku drogi
macierzyństwa, ale już sobie wyobrażam, jaka będę dumna z pierwszego wierszyka
mojej córci w szkole… Na razie zakochałam się w widoku mojego machającego niemowlaka. Pa, pa!

To cudowne uczucie usłyszeć po raz pierwszy jak dziecko mówi ,,mama" :)
OdpowiedzUsuń